Będziemy szanować decyzje, które zapadną w regionach
Minister podpisał pierwsze porozumienia z samorządami dot. rozwoju infrastruktury sportowej. Podpisali je m.in. marszałkowie województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i lubuskiego.
Nitras przekazał podczas konferencji, że to władze lokalne powinny decydować, gdzie powstaną dane inwestycje, a nie władza centralna, ponieważ radni sejmików województwa i marszałkowie lepiej znają perspektywę i potrzeby regionu.
"Te decyzje będą zapadały w sposób bardziej transparentny, bardziej przejrzysty. Społeczność lokalna, samorządowcy poszczególnych gmin będą tak naprawdę widzieli, jakimi kryteriami będą mogli łatwiej dotrzeć do decydentów" – mówił Nitras.
"My będziemy szanować decyzje, które zapadną w regionach. Będziemy podpisywać umowy. Decyzję najpierw podejmie najpierw zarząd województwa, później lokalne sejmiki" – dodał minister.
Zaznaczył, że Ministerstwo Sportu i Turystyki zaprasza marszałków do współpracy, ale chce też, aby "powstawały wojewódzkie programy rozwoju bazy sportowej".
"Ten mechanizm spowoduje, że każde województwo będzie musiało w sposób uporządkowany, tworząc program, robiąc zasady tego programu, w sposób transparentny robić nabór. Będą musiały współfinansować ten program" – wyjaśnił Nitras.
Jak dodał "spowoduje to, że pieniądze kierowane przez władzę publiczną, władzę centralną i władzę samorządową na infrastrukturę sportową, dzięki temu mechanizmowi będą większe".
Nitras zaprosił do współpracy marszałków wszystkich województw. Wyjaśnił też, że pieniądze będą dzielone proporcjonalnie do liczby mieszkańców tak, żeby nie tworzyć dysproporcji pomiędzy regionami. "Chcemy, żeby każdy miał poczucie, że zasady gry są uczciwe" – podkreślił.
"Każdy ma swoją kopertę regionalną, w zależności od wielkości województwa, bez względu na to, czy jest to województwo bardziej, czy mniej rozwinięte. Uznaliśmy, że jedynym realnym, prawdziwym kryterium jest liczba mieszkańców" – powiedział minister.
Pula przeznaczona na wszystkie województwa to 200 mln zł. Nitras zaznaczył, że chciałby, aby program finansowania infrastruktury sportowej był programem wieloletnim i żeby do samorządów corocznie trafiała określona pula środków. (PAP)
misz/ krys/