Bukowiecka i Nowicki laureatami nagrody Złote Kolce

Na początku gali wyróżniono zawodników, którzy w tym roku pobili rekordy Polski. Byli to Jakub Szymański w biegu na 60 m przez płotki (7,46), Ewa Swoboda w biegu na 60 m (6,98), Natalia Bukowiecka na 400 m (48,90), Weronika Lizakowska na 1500 m (3.57,31) i Alicja Konieczek na 3000 m z przeszkodami (9.16,51).

"Był to świetny sezon. W kolejnych latach dalej będę gonić rekord Polski w biegu na 100 m" - zadeklarowała Swoboda, która zdobyła srebrny medal w biegu na 60 m podczas halowych MŚ w Glasgow.

"Jestem z siebie dumna. Zrobiłam wszystko, co mogłam. Po powrocie z igrzysk płakałam, ale już ochłonęłam. Buduję pewność siebie i wiarę w swoje możliwości" - oświadczyła Lizakowska.

Bukowiecka poprawiła obowiązujący od 1976 roku rekord Ireny Szewińskiej - 49,28. 26-latka trzykrotnie zeszła poniżej 49 sekund, a 20 lipca w Londynie przebiegła 400 m w 48,90.

"Kiedy patrzę na te wyniki to jestem wzruszona. Był to dla mnie niesamowity czas. Naprawdę się tego nie spodziewałam. Jestem niezmiernie szczęśliwa, że udało mi się pobić ten rekord Polski. Myślę, że podczas sezonu tego nie doceniałam. Bardzo wiele się działo. Cieszę się, że mogę odbierać tę nagrodę. Mam nadzieję, że ten rekord nie przetrwa długo i następnym razem pobije go jako Natalia Bukowiecka" - wyznała biegaczka.

Bukowiecka w czerwcu wygrała mistrzostwa Europy w Rzymie, natomiast w sierpniu zdobyła brązowy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu.

"To był dla mnie niesamowity rok. Spełniłam swoje marzenia. Dziękuję swojej rodzinie, sponsorom, trenerowi, fizjoterapeucie i menedżerowi" - oświadczyła lekkoatletka.

Wsród kobiet drugie miejsce zajęła młociarka Anita Włodarczyk, która w przeszłości 10 razy wygrywała ranking Złote Kolce. Trzecia była sprinterka Ewa Swoboda, czwarta płotkarka Pia Skrzyszowska, a piąta oszczepniczka Maria Andrejczyk.

"Ciągle mierzę wyżej i chcę więcej. Ten rok był wspaniały. Cieszę się, że mogłam to wszystko osiągnąć" - oznajmiła Skrzyszowska, która otarła się o rekordy Polski w biegach na 60 i 100 m ppł.

Nowicki piąty raz w karierze został laureatem Złotych Kolców. 35-latek wygrał mistrzostwa Europy w Rzymie. To jego trzeci z rzędu triumf w czempionacie kontynentu.

"Dziękuję mojej grupie, z którą trenuję oraz wszystkim instytucjom i partnerom, dzięki którym możemy pracować i odnosić sukcesy. Dzięki wam jestem tu, gdzie jestem. Cieszę się, że kibice nadal nas wspierają, pomimo gorszych startów" - rzekł Nowicki.

Na drugiej pozycji wśród mężczyzn uplasował się młociarz Paweł Fajdek. Trzeci był płotkarz Jakub Szymański, czwarty kulomiot Michał Haratyk, a piąty tyczkarz Piotr Lisek.

Trenerem roku został Marek Rożej, który od lat współpracuje z Bukowiecką (Kaczmarek).

"Ogromnie się cieszę, że drugi raz z rzędu zostałem wyróżniony. Nie byłoby tego, gdyby nie sukcesy Natalii, która osiem lat temu przyszła do mnie trenować jako skromna, nieśmiała dziewczyna. Powierzyła swoją przyszłość i karierę sportową w moje ręce. Myślę, że jej nie zawiodłem. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Mamy wiele do ugrania" - stwierdził Rożej.

W pewnym momencie na scenę weszło czworo zawodników, którzy w tym roku zakończyli sportowe kariery. Byli to Małgorzata Hołub-Kowalik i Anna Kiełbasińska, które zdobywały medale najważniejszych imprez w sztafecie 4x400 m oraz tyczkarz Paweł Wojciechowski - mistrz świata z 2011 roku oraz Angelika Cichocka, która specjalizowała się w biegach na 800 i 1500 m.

"To była cudowna kariera. 20 lat ciężkiej pracy, która sprawiała dużo satysfakcji" - powiedziała Hołub-Kowalik.

"Lekkoatletyka zawsze będzie częścią mojego życia" - zapewniła Cichocka.

Zawodnicy dziękowali swoim trenerom. Wojciechowski wspomniał również o zmarłym w 2019 roku Wiesławie Czapiewskim, który wychował wielu reprezentantów Polski.

Wsród wyróżnionych za całokształt kariery byli też Joanna Linkiewicz (400 m ppł), Henryk Szost (maraton), Jakub Krzewina (400 m), sprinter Przemysław Słowikowski, dyskobol Robert Urbanek i chodziarz Rafał Augustyn.

Wspomniano też o Marice Popowicz-Drapale, która wynikiem 51,87 pobiła rekord świata w kategorii wiekowej powyżej 35 lat.

Nominowani w kategorii Odkrycie Roku byli wicemistrzyni świata juniorów w biegu na 400 m ppł - Wiktoria Gadajska, Anastazja Kuś i Stanisław Strzelecki - mistrzyni i mistrz Europy w biegu na 400 m do lat 18) oraz wicemistrz świata w dziesięcioboju do lat 20 - Hubert Trościanka, który został laureatem nagrody.

Wydarzeniem 2024 roku był Memoriał Kamili Skolimowskiej zaliczany do prestiżowego cyklu Diamentowej Ligi. 25 sierpnia podczas zawodów na Stadionie Śląskim padło wiele wspaniałych wyników. Armand Duplantis ustanowił aktualny rekord świata w skoku o tyczce - 6,26. Natomiast Norweg Jakob Ingebrigtsen czasem 7.17,55 pobił rekord świata w biegu na 3000 m.

Mecenasem polskiej lekkoatletyki ogłoszono Ministerstwo Sportu i Turystyki. Podczas gali był obecny wiceminister Ireneusz Raś. Promotorem roku zostało Województwo Śląskie, które wspiera organizację zawodów Diamentowej Ligi. Sponsorem polskiej lekkoatletyki wybrano grupę Orlen.

Wspomniano też o niepełnosprawnych lekkoatletach, którzy na paralimpiadzie w Paryżu wywalczyli sześć medali - po dwa złote, srebrne i brązowe. Laureatką została Barbara Bieganowska-Zając, która w stolicy Francji triumfowała w biegu na 1500 m.

Najlepsi lekkoatleci 2024 roku w rankingu Złote Kolce

KOBIETY
 1. Natalia Kaczmarek (400 m)
 2. Anita Włodarczyk (rzut młotem) 
 3. Ewa Swoboda (100 m)
 4. Pia Skrzyszowska (100 m ppł)
 5. Maria Andrejczyk (rzut oszczepem)

MĘŻCZYŹNI
 1. Wojciech Nowicki (rzut młotem)
 2. Paweł Fajdek (rzut młotem)
 3. Jakub Szymański (110 m ppł) 
 4. Michał Haratyk (pchnięcie kulą)
 5. Piotr Lisek (skok o tyczce)

(PAP)

mg/ co/