Naukowcy Politechniki Opolskiej wśród najczęściej cytowanych na świecie
Ranking przygotowany przez amerykański Uniwersytet Stanforda wraz z wydawnictwem Elsevier dotyczy badaczy z całego świata, którzy są cytowani przez innych naukowców. Jak powiedziała PAP Anna Kułynycz, rzecznik prasowy Politechniki Opolskiej, zestawienie opiera się na dwóch kryteriach.
"Pierwsze z nich ocenia całościowy dorobek naukowców od początku kariery do 2021 roku według indeksu bibliometrycznego (na kryterium oceny wpłynął m.in. indeks Hirscha oraz liczba cytowań przez innych autorów), druga dotyczy tylko osiągnięć naukowych, cytowań z 2021 roku" - wyjaśnia Kułynycz.
Wśród wyróżnionych naukowców z całego świata, którzy zaliczają się do grupy dwóch procent najczęściej cytowanych badaczy, znaleźli się pracownicy Politechniki Opolskiej.
"Na liście podsumowującej dorobek naukowy największe grono stanowią badacze z Wydziału Mechanicznego. To prof. Grzegorz Królczyk, prof. Tadeusz Łagoda, prof. Aleksander Karolczuk, prof. Adam Niesłony, prof. Zhixiong Li oraz prof. Wit Grzesik. Kolejnym badaczem ujętym na liście +Top 2 procent+ jest prof. Zbigniew Zembaty z Wydziału Budownictwa i Architektury. Natomiast w przypadku osiągnięć w zeszłym roku kalendarzowym, w prestiżowym gronie 2 procent najbardziej wpływowych badaczy jest również prof. Grzegorz Królczyk, prof. Zhixiong Li oraz prof. Wit Grzesik a także prof. Szczepan Paszkiel z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki oraz prof. Munish Kumar Gupta z Wydziału Mechanicznego" - wylicza Kułynycz.
Zdaniem prof. Królczyka, prorektora ds. nauki i rozwoju PO, ranking oprócz znaczenia prestiżowego, ma także przełożenie na praktyczny rozwój uczelni.
"Warto podkreślić, że wyniki światowych, obiektywnych zestawień przekładają się na zainteresowanie studiami na naszej uczelni wśród zagranicznych kandydatów. Podczas ostatniej rekrutacji zainteresowanie politechniką wśród obcokrajowców wzrosło trzykrotnie. Zazwyczaj rocznie rekrutowaliśmy prawie 100 zagranicznych kandydatów, w tym roku chętnych było ponad 300. Ostatecznie przyjęliśmy 200 studentów, z czego większość to obywatele Ukrainy, ale po raz pierwszy mamy także studentów z Kirgistanu. Bardzo nas cieszy fakt, że myśląc o studiach, europejskim dyplomie, wybrali właśnie naszą uczelnię" - podkreśla prof. Królczyk. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ akub/